Postojnska Jama to największa jaskinia w Europie, która ma aż 25 km długości. Dla gości jest udostępniony do zwiedzania odcinek 5 kilometrów i jest to jedna z największych atrakcji Słowenii. Przekonaliśmy się o tym już podczas wjazdu do parku. Korki, dużo autokarów, szukanie wolnego miejsca na płatnym (5€) parkingu oraz ponad 40 minutowa kolejka po bilety (27.5€ osoba dorosła, 22.30€ studenci, dzieci 16.70€, dzieci poniżej 5 roku 1€). Za dodatkową opłatą można wykupić przewodnik audio w języku polskim (3€). Zdecydowanie lepszą opcją był wcześniejszy ich zakup poprzez stronę internetową (https://www.postojnska-jama.eu/pl/). Po odstaniu swojego, okazało się, że najbliższa dostępna grupa rusza dopiero za 1.5h. W tym czasie kompleks parku ma nam do zaoferowania sklepiki z pamiątkami oraz wiele knajp z jedzeniem oraz kawiarnie.

Do wyboru jest kilka kombinacji wycieczki. Wersja podstawowa (A) to zwiedzanie jaskini, w której panuje stała temperatura 10 stopni celsjusza. Na pewno trzeba się ciepło ubrać, a Ci którzy zapomnieli wziąć ze sobą coś cieplejszego, mogą za dodatkową opłatą wypożyczyć ciepłą pelerynę. Całość trwa ok 90 minut i zaczyna się od przejechania wagonikami ok 2km wgłąb jaskini. Tam anglojęzyczny przewodnik zatrzymuje się co jakiś czas i dzieli się ciekawostkami. Spacer jest przyjemny, bez pośpiechu. Tłumy w środku zupełnie nie przeszkadzają. Pod koniec wycieczki dochodzimy do wielkiego akwarium, w którym żyje pare osobników jaszczurko-węża („baby dragon„). Płazy te mogą przeżyć bez pożywienia aż 10 lat, ich serce bije raz na minutę i są to największe zwierzęta żyjące w jaskini.

Podsumowując, Park Jaskini Postojnej to na pewno bardzo ciekawe miejsce, ale tylko dla tych, którzy cenią sobie arcydzieła stworzone przez matkę naturę. Jeżeli zdjęcia nie wzbudzają żadnego zachwytu to lepiej jest inaczej spędzić pół dnia na Słowenii. Miejsce to na pewno jest piękne, ale też jest bardzo skomercjalizowane, co nie każdemu może pasować.